Hardkorps

yogu$

W dniu wczorajszym, wraz z Miśkofem i Arkiem poszliśmy na "przyjacielską pogawędkę". Parę browarów później (Miśkof nie pił z nami, looooooser Wink

) znaleźliśmy portfel i wpadliśmy na jakże genialny pomysł przeprowadzenia ankiety wśród ludności polskiej. Ankieta polegała na wyczerpującym, kilkuetapowym procesie:

1) "przypadkowo" żucić portfel
2) odejść
3) obserwacja
4) śmiech
5) i tak w kółko...

Pierwszy dzień ankietowania odbył sie 15.08.2006r, wieczorową porą.

Pierwszą ofiarą był mężczyzna typu ABS, który podniósł portfel, zajrzał do środka, po czym żucił z głośnym hukiem.

Następnie poszliśmy na wyjątkowo uczęszczaną linię chodnikowo/asfaltową łączącą trasę rynek-kościół. Następną próbę postanowiliśmy wykonać przy aptece, tuż obok stacji taksówek. Tym razem przechodziłem chodnik wzdłuż skrzyżowania i na środku "przypadkowo" upuściłem portfel. Niemalże natychmiast usłyszałem "halo!" i zaraz potem urocza dziewczyna wręczyła mi portfel w stanie nienaruszonym. Tak, podziękowałem Wink

.

Niestety dalszego etapu badań tamtego dnia nie pamiętam za dobrze z przyczyn oczywistych Wink

... Na szczęście wyniki zapisywałem na komórce.

Przeszliśmy na drugą stronę ulicy, do pawilonów.

Następnie trafiliśmy na dwie dziewczyny, które (według danych z komórki) nie wzięły portfela.

Pamiętam! Dwóch stoczniowców przeszło obok ciągle patrząc się na portfel, ale wytrzymali i nie wzięli.

Potem przechodziły trzy osoby (chyba jeden dziadek i dwie babcie), ale akcja była ustawiona zbyt szybko i zbyt blisko nich, niestety zauważyli mnie (chowałem się za kioskiem) i zostawili portfel. Oni się nie liczą. Evil or Very Mad

Dalej to już prawie wogóle nie pamiętam.

Dane z komórki:

-Jeden wziął i zostawił.
-Jeden kopnął nogą i odszedł.
-Jeden podniósł, wziął moje pieniądze i odszedł (wpadliśmy na genialny pomysł, aby do środka portfela wrzucić drobniaki... było tam pół browca! )...potem jeszcze bezczelny skurwiel stanął i liczył...
-Jeden wziął, sprawdził i wyrzucił.
-Dwóch sprawdziło i wyrzuciło.
-Jeden wziął, sprawdził i wyrzucił.
-Rodzina (dwóch rodziców i trójka dzieci) otoczyła portfel, po czym sprawdzili i wyżucili.

Następny dzień przeprowadzania ankiety: 16.08.2006r

Ciepły ranek, kapeć w ustach, ból głowy.

Usadowiliśmy się na trasie łączącej Beverly Hills Video i kościół. Portfel wyżucony pierwszy raz, szły jakieś babcie, podniosły portfel, sprawdziły co jest w środku i... Koniec ankiety, babcie wzięły ze sobą portfel i nie było czym ankietować.

Podsumowując (tych co podnieśli liczymy jako złodziei):

uczciwych osób: 5
nieuczciwych osób: 14
neutralnych: 4 (tych, co kusiło, żeby wziąć)

P.S. Przeżucamy się na telefony Wink

rivian

Yog. jesli to bedzie Twoj telefon to moge isc Twisted Evil

Rogal

Bo jak sie kladzie portfel na glowie to moherek lepiej sie uklada xD

Miskof

Oj Kacper widze ze miales bardziej na bani niz na to wyglądało. W tych statystykach brakuje z 5 osob

- które oczywiscie podniosly portfel, obcykały go i zostawily.

Arek

No i jeszcze te dwie babcie, ktore staly 5 min wpatrujac sie w portfel i rozmyslajac co zrobic, po czym poszly

rivian

a moze nieuzywana prezerwatywe uzyc w celach badawczych?

i smiech bedzie i badania powazne.

czyli pol-zartem pol-serio Cool

Miskof

A tak btw. przeprowadzania badań po 2 piwach :
Wczoraj wraz z Arkiem po wypiciu po jednym piwie, po drugie sięgneliśmy dopiero po godzinie! Stwierdzilismy ze bedzie to trening wytrzymałości. Teraz to my jestesmy Hardkorps!!!! Hahahahaha

Arek

Miskof poprawka, ja po 4

mim

4 oznacza liczbe wypitych później piw, czy też czas (w godzinach) po którym sięgnąłeś po 2 piwo?

Miskof

4 ?? To z kim ty jeszcze piłes?
Mim - 4 oznacza liczbe piw

Arek

Wtedy z Kacprem, a z Toba, co mielismy godzine przerwy miedzy 1 i 2 to tylko 2

rivian

to jak z tymi gumkami? Twisted Evil

Wojtas

tylko cztery piwa?? cieńko cieńko. Smile

Arek

Nie mialem kasy na wiecej