Hardkorps

Szary

Zainspirowany ostatnią strzelanką w Pierwoszynie, coś mnie natchęło i stworzyłem scenariusz. Może wydawać się trochę banalny, ale dobrze rozegrany, powinien być całkiem sympatycznym urozmaiceniem dla "jebanek" Wink

Do jego poprawnego przebiegu potrzeba będzie co najmniej 9 osób, ale na upartego w ósemke też uda się zagrać. Dla uproszczenia podaję alternatywę dla 9- osobowej drużyny. Tak więc:

DRUŻYNY I UZBROJENIE:

- T - terroryści - 3 osoby ( proponuję 1xelektryk, 2xgaziak )
- Z - zakładnik - 1 osoba ( nieuzbrojona, ze skrępowanymi rękoma )
- M - oddział szturmowy Mosad'u - 5 osób ( 2x elektryk, 2x spring, 1xgaziak)

OPIS:

Tel Aviv, godzina 10:00 czasu miejscowego;
Uzbrojona grupa palestyńskich terrorystów wkracza na teren posiadłości izraelskiego ministra ds. bezpieczeństwa, Salomona Moszua, włamuje się do jego domu, a po zamordowaniu osobistych ochraniarzy polityka, ogłusza go i wywozi czarną furgonetką w bliżej nieokreślone miejsce.

Tel Aviv, godzina 10:14 czasu miejscowego;
Świadkowie zdarzenia natychmiast po ucieczce terrorystów powiadamiają służby porządkowe o zaistniałym incydencie. Wkrótce potem rusza cała machina bezpieczeństwa wewnętrznego Izraela. Rozpoczyna się akcja ratunkowa.

Przedmieścia Tel Aviv, godzina 10:37 czasu miejscowego;
Niezatrzymani przez nikogo terroryści docierają do swojego celu - opuszczonego magazynu broni znajdującego się w okolicach lokalnej, dzikiej plaży. Stamtąd przez telefon komórkowy Salomona Moszua, dzwonią do odpowiednich organów władzy i grożą zabiciem ministra w razie nie spełnienia ich żądań, na które rząd Izraela nie może sobie pozwolić.

Tel Aviv, godzina 10:47 czasu miejscowego;
Służby wywiadowcze Mosad'u zdobywają dokładne informacje o miejscu przebywania terrorystów. Do odbicia zakładnika wkracza oddział szturmowy Mosad'u.

Przedmieścia Tel Aviv, godzina 11:00 czasu miejscowego;
- Terroryści grożą, że w wypadku nie spełnienia ich żądań, za 20 minut od obecnej godziny zabiją ministra,
- Oddział szturmowy Mosad'u dociera na miejsce,

Rozpoczyna się akcja ratunkowa.

WARUNKI ZWYCIĘSTWA:
- Terroryści - wyeliminować oddział Mosad'u,
- Mosad - uratować zakładnika, zabić wszystkich terrorystów ( MINISTER NIE MOŻE ZGINĄĆ )
- Zakładnik - przeżyć,

UWAGI:
- Terroryści siedzą w domku (magazynie) i nie mają prawa oddalić się od niego o więcej niż 10 m, zakładnik może próbować samodzielnej ucieczki, jednak musi liczyć się z tym, że zostanie zabity- nie chce jednak umierać, tak samo jak terroryści nie chcą go zabijać, po 20 min gry, gdy akcja Mosadu się nie rozpocznie wygrywają terroryści, nawet jeśli Mosad ich pokona - zakładnik zostaje zabity, więc akcja jest nieudana.
- Fajnie by było gdyby terroryści mieli arafatki itp dla zwiększenia klimatu, natomiast Mosad powinien zaopatrzyć się w smogi i inne dymiące bajery.
- ilość kulek na jedną osobę nie powinna przekraczać więcej niż 50 - to ma być szybkie odbicie zakładnika, a nie wielodniowe oblężenie

I to by było na tyle. Czekam na opinie i ewentualne sugestie.
Pozdrawiam, Szary

Miskof

Scenariusz jaknajbardziej nadaje sie do rozegrania w Pierwoszynie. Terroryści siedzą w domu a team Mosad może startować np. z tego miejsca gdzie Rembrand rozwalił shotguna (mniej więcej). Jeżeli mają mieć 20 min na uratowanie zakładnika to ruszając z tamtąd muszą dobrze zagospodarować czas i będą mieli możliwość zakradnięcia sie dużym łukiem tak, aby zdobyć dom z którejkolwiek z jego stron. IMHO powinno byc takze udostępnione 2 piętro budynku i właśnie tam powinien być przetrzymywany zakładnik. Nie napisałeś nic o ilości kulek, umundurowaniu poszczególnej z drużyn itp więc rozumiem że jest to element nieograniczony? Ogólnie rzecz biorąc scenariusz narazie najbardziej możliwy do rozegrania z naszymi możliwościami.

Szary

Miskof, napisalem na temat kulek, umundurowanie nie jest tam tak ważne- bardziej te arafaty dla Palestyńczyków i smogi dla Mosadu dla zwiększenia klimatu.
Z tego co wiem 2 piętro nie jest ogólnie dostępne, a wejście na nie dość ryzykowne, więc chyba miejsce przetrzymywania zakładnika to pierwsze piętro.
Odnośnie startu to myślałem, że terroryści z zakładnikiem biegną od tego mini-murka z tyłu domu, a Mosad zaczyna gdzieś za ogrodzeniem frontalnie. Do uzgodnienia.

Miskof

Właściwie tutaj nie powinniśmy pisac z jakiej strony team atakuje

Zostawmy to na strzelanke - niech porywacze mają niespodzianke

Szary

Nie napisałem skąd atakuje Mosad. Napisałem skąd zaczyna, czyli innymi słowy, w którym miejscu STOI w momencie rozpoczęcia akcji. To, co zrobi potem zależy już tylko od taktyki.

Arek

Ale mi sie wydaje ze jednak to miejsce ktore podal miskof bylo by odpowiedniejsze... No chyba ze jak maja zaczynac od plota to np czas na uwolnienie zakladnika 5-7 min.

Szary

Ja niestety nie wiem, gdzie był ten incydent z Rembrandem, ale chętnie się dowiem Smile

PS- spod płotu można zaczynać, ale nie szturmować od razu, tylko spróbować robić jakieś manewry okrążające ( jak my ostatnio Wink

) itp. Ale jak już mówiłem - wszystko zależy od Was.
Powiedzcie tylko gdzie Rembrand miał ten wypadek Smile

Arek

Tam gdzie mowilem ze zajaca z cooliem widzialem, jak sie schodzi z tej ulicy Kacpra i Rogala, jak ona sie konczy to po lewej jest las a po prawej taka jakas polanka mala i sie idzie pod gore, tam gdzie Rogal nas dogonil.

Szary

No to super. Truchtem/spokojnym biegiem powinno dojść się do domku w jakieś 5 min. Potem jest jeszcze ok 10 min na ew. manewry i taktyczne rozmieszczenie, i w ten sposób zostaje nam jakieś 5 min na odbicie zakładnika. Jestem jak najbardziej za. Będzie trzeba się spieszyć, ale co to dla Mosadu Smile

Miskof

W końcu to nie ma byc piknik tylko "poważna" akcja militarna. Myślę ze 20 min będzie w sam raz.